DBAMY O CZYSTOŚĆ

                                       

                                            ZDALNE NAUCZANIE
                           REALIZACJA PODSTAWY PROGRAMOWEJ
                                         ( I 5,9, III 5, IV 2,3,5,8,9,14)

     Witamy serdecznie nasze Motylki . 

     Zapraszamy do zabawy ,, wielkie pranie’’. ( ćwiczenia artykulacyjne i oddechowe)  
 O pomoc poprosimy mamę, która opowie historyjkę i zademonstruje ćwiczenia, a dzieci   powtórzą czynności:
 Pan Języczek budzi się wczesnym rankiem ( dzieci przeciągają się, ziewają szeroko,  wykonują skłony, oddychają głęboko, wciągając powietrze nosem).
 Jest piękna pogoda więc postanawia zrobić wielkie pranie. Segreguje brudną bieliznę - jasne rzeczy odkłada na prawo, a ciemne na lewo ( dzieci wysuwają język najpierw w prawą stronę, a później w lewą, powtarzają to kilkakrotnie).
Wkłada partię prania do pralki (dzieci układają szeroki język na dolnej wardze, następnie przenoszą go kilkakrotnie na górne zęby). 
Włącza pralkę. Cierpliwie czeka, aż skończy się cykl prania ( dzieci wypychają policzki językiem). O!, już jest wirowanie! ( dzieci oblizują otwartą szeroko buzię). Trzeba powiesić pranie na sznurkach ( dzieci przesuwają język po górnych i dolnych zębach). Pan Języczek uśmiecha się zadowolony. Wszystkie ubrania są już czyste i pachnące.

Odczytaj sylaby : ca, ce, co, cu, cy, ac, ec, oc, uc, yc. 
Spróbuj ułożyć od podanych sylab słowo. Z jaką sylabą to się nie uda?

Zabawa na dywanie ,, spróbuj to zrobić’’ .
 Mama podaje polecenia, które należy dokładnie wykonać : biegnij do tyłu, poruszaj się do przodu, wykonując jednocześnie obroty wokół własnej osi, poruszaj się na jednej nodze, z rękami na głowie, z rękami na kolanach.

Rozwiąż zagadki . Zastanówcie się czego one dotyczą . Kto potrafi czyta sam.

                Buzia sama się otwiera, mycie zębów będzie teraz. 
                Nim minuty upłyną dwie-zęby czyste- dzięki mnie. 

                                                                                  (szczoteczka do zębów)

                Kto mi na to najpierw odpowie: 
                robi porządek z włosami na głowie.
                                                                                  ( grzebień)

                Kolorowe, pachnące, obficie się pieni,
                nawet brudne rączki w czyste zamieni.
                                                                                  (mydło)

                Jest w łazience, niby-miska nad nią wisi ręcznik duży.
                O tym wie najmniejsze dziecko, że do mycia ona służy.
                                                                            
                                                                                   ( umywalka)

 Na pewno poradziliście sobie z rozwiązaniem zagadek. BRAWO!!!!
 Ułóżcie z tymi wyrazami ładne zdania. Policzcie ile w waszych zdaniach jest wyrazów.    
 Powodzenia!.

A teraz wysłuchajcie opowiadana M. Mazana pt. ,, BŁOTNY  POTWÓR’’.

               
                      

Marek przestał myć ręce! Nie mył ich przed śniadaniem ani przed obiadem. Nie mył ich nawet przed kolacją. Ale kiedy nie chciał ich umyć po powrocie z podwórka, gdzie bawił się w błocie, miarka się przebrała. 
 – Marek! – zawołała mama.
 – Natychmiast umyj ręce! Marek był zwykle bardzo grzeczny , ale tym razem tupnął  nogą. 
 – Nie! – krzyknął i schował się za firanką. 
 – Chyba nie chcesz wyglądać jak błotny potwór? 
 -  Chcę! – burknął Marek i okręcił się firanką. Mama zastanowiła się przez chwilę. 
 – Dlaczego nie chcesz myć rąk? - spytała.  
 – Bo się rozpuszczą – wymamrotał owinięty firanką Marek. 
 – Jak to ?- zdziwiła się mama. 
 – Martyna powiedziała, że jak będę często myć ręce, to mi się całkiem rozpuszczą. Jak mydło – wyjaśnił Marek. Martyna była jego koleżanką z przedszkola i lubiła z niego żartować. 
 – Marek, dałeś się nabrać – powiedziała mama. – Ręce się nie rozpuszczają.
 Marek milczał, ale zrobił sobie w firance dziurkę, przez którą spojrzał na mamę. 
– Serio? 
 - Serio. Zobacz, moje się nie rozpuściły. Marek pomyślał chwilę. Mama myła ręce  strasznie często. I rzeczywiście, nie brakowało jej nawet kawałka palca! Dlatego wyplątał się z firanki i poszedł do łazienki. A następnego dnia Martyna przybiegła przestraszona do domu i zaczęła myć ręce.
 – Co się stało?- spytała jej mama, bardzo zdziwiona. 
 – Marek powiedział, że jeśli ktoś ma brudne ręce, to mogą mu na nich wyrosnąć chwasty! Oznajmiła Martyna, szorując ręce mydłem i szczoteczką. – Nie wiem, czy to prawda, ale nie zamierzam ryzykować!                                                                      
               
                    



Odpowiedzcie na pytania: 
 - Kto był bohaterem opowiadania? 
 - Dlaczego Marek nie chciał myć rąk? 
 - Dlaczego Martyna szorowała ręce? 
 - Co to znaczy żartować?
 - Czy na każdy temat można żartować? 

 ,, RĘCZNIK ’’ . 
Na dużej kartce papieru narysujcie ręcznik, a na nim wzory. Mogą to być wasze ulubione literki lub cyferki , albo według waszego pomysłu. Każdy wzór narysujcie  innym kolorem. Wykonajcie starannie pracę tak, aby ręcznik zachęcał do wycierania rąk. 

Powodzenia i ciekawych pomysłów. 
Wykonajcie ćwiczenie w książce nr 4 s.73 –piszcie po śladzie podpisy do obrazków. 
 
Przypominamy, że jesteśmy do Państwa dyspozycji pod przedszkolnym nr tel. 511 012 416 oraz e-mailem: przedszkole1motylki@wp.pl.

         
             

    

                                                   
           FILIPKU i NINKO !!!!
            Cieszymy się, że Wasze owocowo-warzywne  ludziki wyszły  przepięknie.
            Są takie kolorowe i apetyczne a przede wszystkim bardzo zdrowe . 
            Gratulujemy  WAM wspaniałych  pomysłów !!!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

KOSZYCZEK WIELKANOCNY